Raz... dwa... trzy... - test bloga. Czy ktoś mnie słyszy...?
Z pomysłem nosiłem się już od dłuższego czasu. Kiedyś nawet podejmowałem jakieś próby, jednak nigdy nie wyszło to poza strefę planów-na-kiedyś. Ponieważ jednak plany warto realizować, a nie tylko tworzyć dla nich samych, to dziś jest ten dzień. No bo kiedy będzie lepszy moment jak nie teraz?
Postanowiłem założyć bloga który będzie miał kilka funkcji:
Postanowiłem założyć bloga który będzie miał kilka funkcji:
- utrwalić świeżą lub rzadko używaną wiedzę,
- dzielić się z innymi moją wiedzą,
- prowadzić coś w rodzaju pamiętnika,
- może w przyszłości również: znaleźć lepsze rozwiązania dla tematów które już zrealizowałem.
W najbliższym czasie, nowa zabawka: Raspberry Pi. Tak, kupiłem sobie ostatnio jedną malinkę i w najbliższym czasie, w ramach ograniczonego czasu wolnego zamierzam się trochę tym pobawić.
Czasem znajdę ciekawy temat dotyczący jakiegoś pobocznego zagadnienia w kwestii Active Directory, czy też skryptów PowerShell. Siłą rzeczy napiszę też pewnie coś o podstawach web-masteringu.
Fotograficznie. Będzie trochę tematów foto. Dawno nie miałem okazji robić na spokojnie zdjęć. Ostatnio zdjęcia robię głównie komórką, "w biegu". Czasem jakimś chętnie się podzielę. No ale przyjdzie jeszcze czas na odkurzenie dSLRa, powiększalnika i innych zabawek. Fotografia otworkowa również się pojawi - obiecuję.
Turystycznie i biegowo. Z okazji pobytu w jakimś nowym miejscu będę chciał podzielić się swymi uwagami na temat tegoż. Z pewnością też przedstawię trasę biegową którą przetestowałem. Warto zwiedzać. Warto biegać. Warto łączyć obie aktywności - biegać w nowych miejscach, biegać na wyjazdach, biegać na delegacjach.
Będzie głównie o tym co robię w czasie wolnym - więc: zabawy. Skoro kwestie IT to moje hobby i zawód - to: IT. No i tak powstało: zabawy.IT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz